czwartek, 4 czerwca 2015

DOTYK ŻYCIA - Aleksandra Szoć




Nazywam się Clarissa Jesson i jestem główną bohaterką książki Aleksandry Szoć „Dotyk życia”. Mam dwadzieścia dwa lata. Pracuję w redakcji lokalnej gazety i właśnie udało mi się dostać awans. Moja najlepsza przyjaciółka ma na imię Chloe. Ma wspaniałą trzyletnią córeczkę o imieniu Ross, którą wprost uwielbiam.

Jestem młoda, mam już pracę, którą bardzo lubię, swoje mieszkanie, oddaną przyjaciółkę. Wydawałoby się, że moje życie jest całkiem niezłe, prawda?
Muszę Cię rozczarować… Za grosz w tym prawdy.
Trauma z dzieciństwa, którą zafundował mi ojciec alkoholik jest przyczyną powracających ataków paniki. Mogą mnie one dopaść wszędzie. Może je wywołać nawet największa błahostka, przywołująca wizje przeszłości… przeszłości, o której lepiej nie pamiętać.

 - Idź do swej matki, młoda suko! - zawołał facet, który siedział na brązowej kanapie przy telewizorze, popijając tanie wino ze szklanki. Zauważył mnie, gdy właśnie wychodziłam na paluszkach ze swojego pokoju, kierując się w strone kuchni. Od wczoraj nic nie jadłam, dlatego postanowiłam wyjść wieczorem z ukrycia, aby zwinąć z chlebaka starą kromkę chleba.
- Pewnie jest na swojej ulicy i pieprzy się z klientami. Dołącz do niej, bo zapewne i tak w przyszłości pójdziesz w jej ślady.
Dopiero teraz na niego spojrzałam i zatrzymałam się, zbita z tropu jego słowami. Wiedziałam, że ojciec był pijany i za chwilę, jeśli nie zniknę z pola widzenia, ruszy na mnie i mnie pobije. 


Niedawno zlecono mi przeprowadzenie wywiadu. To właśnie dzięki temu dostałam awans. Moim rozmówcą był Christopher Linaggo – młody, bogaty, przystojny i nie cieszący się zbyt dobrą opinią biznesmen, który już w wieku dwudziestu jeden lat stanął na czele najbogatszych osób w Ameryce. 
Krępował mnie, zadziwiał, onieśmielał… 
Myślałam, że to jedna z tych osób, które pojawiają się w moim życiu tylko raz w określonym celu i nie będę musiała go nigdy więcej oglądać. Jednak los chciał inaczej… 

Moja historia to debiut literacki Aleksandry Szoć. Składa się na nią 30 rozdziałów. Narracja prowadzona jest dwutorowo - część opowiadam Wam ja, a część Christopher. Całość napisana jest prostym, łatwym w odbiorze językiem. Akcja powieści płynie swobodnie, nie zaskakuje, ale z pewnością dostarczy wam wielu emocji. Bohaterów nie ma zbyt wielu, ale są oni dobrze wykreowani. 


ALEKSANDRA SZOĆ
Autorka powieści "Dotyk życia" ma 21 lat i właśnie próbuje rozstrzygnąć, czym chciałaby się zajmować w życiu. Opcji jest wiele, m.in.: masażystka, aktorka, dziennikarka. Pani Aleksandra to kobieta zaradna, która chętnie podejmuje wyzwania i nie boi się żadnej pracy. Pracowała już jako kelnerka na ślubach, sprzedawca oraz kosmetyczka.
Lubi szkicować, ozdabiać dom na święta i przede wszystkim pisać. Ma olbrzymią wyobraźnię i niewiele potrzeba, żeby w głowie Pani Aleksandry pojawiły się nowe historie. Wolne chwile spędza razem z rodziną i znajomymi. Uwielbia spacery wśród ludzi, w lesie oraz nad jeziorem. Zdecydowanie woli noc od dnia. Interesuje się mitologią, starożytnym Egiptem oraz wszystkim, co ma w sobie magię. 

Abyście lepiej mogli poznać Panią Aleksandrę, poprosiłam ją o dokończenie 10 zdań.
* Ostatnio przeczytane przeze mnie książki to: "Coś do stracenia" Cora Carmack (po raz kolejny), ,,Dominic"  Casey oraz ,,Jak poślubić wampira milionera" Kerrelyn Sparks
* W książkach szukam... To w zależności od dnia. Czytam zazwyczaj na odstresowanie się, więc musi być humor, intryga i coś nieprzewidywalnego, jakaś zagadka, aby mój mózg kompletnie się wyłączył na światło rzeczywistości.
* Piszę, bo to kocham. Odkąd nauczyłam się pisać, zaczęłam rysować lub wymyślać jakieś historie, zapisując w swoim (pierwszym!) zielonym zeszycie.
* ,,Dotyk życia" to dla mnie próba. Jak niektórzy moi stali czytelnicy wiedzą, ta pozycja była dla mnie odskocznią - zazwyczaj pisałam romanse paranormalne, a dzięki niektórym osobom spróbowałam napisać coś innego. Pod wpływem impulsu wysłałam "Dotyk życia" do wydawnictwa, aby sprawdzić swoje możliwości, i naprawdę uszczęśliwiała mnie wiadomość, że książka został przyjęta. Ta powieść jest moim debiutem, ale będą następne.
* Słowo to odczucie. Niesamowicie jest stworzyć jakiekolwiek słowo, które może dla kogoś znaczyć bardzo wiele. Polski alfabet składa się z 32 liter i aż dziw, że można z nich napisać tak wiele.
* Moja kolejna książka będzie z gatunku romansu paranormalnego. Więcej nic nie zdradzę!
* Inspiracji szukam w krajobrazie i ciszy. Akcja w książce również jest zależna od muzyki, której słucham podczas pisania.
* Malując swój portret użyłabym koloru fioletowego. Nie wiem czemu, nawet nie przepadam za tym kolorem.
* Moje motto to... Właściwie nie mam. Co ma być, to będzie.
* Moim czytelnikom powiedziałabym: Cześć! :) Wielu czytelników do mnie pisze i u większości zauważyłam brak wiary w siebie. A wiecie co jest najważniejsze, aby dopiąć swego, spełnić swoje marzenia i zachcianki? Wystarczy zaryzykować, podnieść głowę i uwierzyć w swoje możliwości. Nawet nie macie pojęcia, jak działają pozytywne myśli. :) Pesymizmowi mówimy WON!


DOTYK ŻYCIA na portalu lubimyczytac.pl
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/234895/dotyk-zycia


 Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu NOVAE RES
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz